A władze województwa zrobiły z władz Głuszycy a przede wszystkim z mieszkańców .... Jak obiecali największe muldy pościnać na drodze wojewódzkiej (tj Sienkiewicza)tak tez zrobiły- no nie do końca. Tyle, że teraz oprócz muld jest jeszcze tarka. A my dalej słuchamy jeszcze większy hałas samochodów.
Louis Hardouin senior (1877- 1954), z St. Benoit we Francji, szef kuchni na dworze książąt von Pless w Książu od 1909 do 1925 roku. Wcześniej pracował w rezydencjach arystokratycznych Londynu. Mistrz wykwintnej kuchni był także obdarzony wyjątkowym talentem fotograficznym. Przez ponad 20 lat utrwalał na szklanych, stereoskopowych negatywach zamek Książ i jego okolice, książęcą rodzinę, krewnych Hochbergów, a także znamienitych gości odwiedzających ich siedziby. Główny temat jego zdjęć stanowią ludzie zatrudnieni w zamku, pokazani w dni powszednie i świąteczne. Po wybuchu I wojny światowej, francuski szef kucharzy zamkowych stał się jedną z pierwszych ofiar nagonki na cudzoziemców z krajów Ententy przebywających w cesarskich Niemczech. Ze względu na zamiłowanie do fotografii był podejrzewany i oskarżany o szpiegostwo.
W 1914 roku trafił do więzienia we Wrocławiu. W gazecie „Freiburger Bote” wydawanej w Świebodzicach ukazał się artykuł sugerujący, że powinien on zostać natychmiast, bez sądu rozstrzelany. We wrocławskim więzieniu odwiedzała go małżonka Eugenie, której towarzyszyła księżna Daisy. Zawsze pogodny i aktywny Louis był wówczas w złym stanie psychicznym i fizycznym. Według relacji syna Louisa Juniora, Hardouin został przeniesiony z ciężkiego więzienia do obozu internowanych w Holzminden nad Wezerą, blisko Hanoweru, dzięki osobistemu wstawiennictwu księżnej Daisy. W obozie spędził dwa lata. Po czasie mógł sprowadzić z Książa swój sprzęt fotograficzny. Dzięki temu stworzył wyjątkowej wartości dokumentację życia obozowego. Także i te zdjęcia trafiły do zasobów cyfrowych Książa. „Kucharz-fotograf” powrócił do zamku w listopadzie 1916 roku, prawdopodobnie także dzięki interwencji Hochbergów. Z rodziną książęca pozostał do wczesnych lat 20-tych. Następnie zamieszkał w Londynie. Pozostawił ponad 2000 fotografii o wysokich walorach artystycznych i technicznych.
Miłośnicy biegów ultra oraz nocnych wyzwań mogą już zacierać ręce! 35. edycja Sudeckiej Setki – na BIS! oraz 28. Nocny Maraton Górski odbędą się w nocy z 27 na 28 czerwca 2025 roku w Boguszowie-Gorcach. To jedno z najbardziej wymagających i prestiżowych wydarzeń biegowych w Polsce, które co roku przyciąga zarówno doświadczonych ultramaratończyków, jak i ambitnych amatorów.
czytaj więcejWładze Świdnicy są zdeterminowane, aby zrealizowana została długo wyczekiwana przez mieszkańców miasta inwestycja. Chodzi o budowę drogi rowerowej wzdłuż drogi krajowej nr 35 na terenie Świdnicy. Prezydent Miasta, Beata Moskal-Słaniewska kolejny raz wystąpiła z apelem do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, zarządcy drogi, o jej realizację. Inwestycja jest konieczna dla usprawnienia już istniejącej sieci dróg rowerowych, których na terenie miasta jest ponad 30 kilometrów. Pozwoli też na bezpieczny dojazd rowerem ze Świdnicy do Pszenna.
czytaj więcejRozszerzyliśmy zakres prac przy modernizacji ul. Leśnej w Kamiennej Górze. Nad Zalewem powstała zupełnie nowa ścieżka spacerowa o długości ok. 250 metrów.
czytaj więcejWójt Gminy Czarny Bór - Adam Górecki podpisał umowę z Mariuszem Migdą - Prezesem MIG-BUD spółką z o. o. z siedzibą w Kościelnej Górze na przebudowę ciągu pieszego wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 367 na odcinku między ulicą Zamkową a ulicą Słoneczną w Czarnym Borze.
czytaj więcejZ wykształcenia architekt, z zamiłowania artystka, która pokochała urban sketching. Nie boi się dużych formatów. Maluje akwarelami, akrylami, a nawet... kawą. Choć pić woli herbatę. Ekspozycja w Oknie Artystycznym dzierżoniowskiego ratusza jest drugą indywidualną wystawą Izabeli Sehn-Wójcik, która sięga po pędzel, bo malowanie wyzwala w niej endorfiny. Ale szczęście patrząc na jej dzieła czują także odbiorcy.
czytaj więcej